Weronika i Adrian

Dziś wjeżdżamy na grubo z materiałem!

Weronika i Adrian zagwarantowali nam taką ilość luzu i pozytywnej energii że tam materiał zrobił się sam. Zobaczcie jak wygląda „ten dzień” gdy nie spinasz się czy widelec u ciotki jest w idealnej odległości od talerza tylko masz na to „wywalone” i najzwyczajniej w świecie dobrze się bawisz na własnym weselu.

Werka, Adrian dzięki serdeczne za zaufanie!

Kurde no naprawdę uwielbiamy swoją robotę ;)

Share This Post

Share on facebook
Share on linkedin
Share on twitter
Share on email

More To Explore