Angela i Bartek… Para, która przypadła nam barrrdzo do gustu, a wiecie dlaczego?
Ponieważ niczego się nie bała, niczego nie udawała… Pozwolili się zabrać do hotelu i wyszła ognista sesja narzeczeńska na przekór tym wszystkim zdjęciom na zielonej łące lub w cieniu lasu :)
Klimat sesji był możliwy dzięki uprzejmości i udostępnieniu nam apartamentu pary młodej w Białym Dworze a makijaż Angeli wykonało Studio Sun. Dziękujemy za współprace, a tym czasem do Miłego !